-

betacool

Między pokusą wnikania w głębię duszy, a pokusą uproszczeń

makulektury z marca 2022

 

W życiu dane mi było poznać kilku Ukraińców. Jednego z nich dużo lepiej niż innych. Mirek znał dobrze język polski i lubił ze mną pogawędzić zwłaszcza o wspólnej historii. Te nasze dyskusje, gdy zahaczały o współczesną Rosję i traktowanie jej przez tak zwane dojrzałe światowe demokracje, zamieniały się w jego monolog, który charakteryzował się jego podniesionym głosem i taką ilością słów zaczynających się na literę „k”, że gdyby wszystkie te „k….” wyłapać, to nie dałoby się ich z pewnością pomieścić na najbardziej wyuzdanych ulicach Hamburga czy Amsterdamu. Nieco inny charakter miały nasze dyskusje o wspólnej historii. Przyznam, że dopóki nie zacząłem przyglądać się tej dziedzinie uważniej, to słuchałem jego żali nad utraconymi możliwościami i pretensjami do polskich królów i magnatów, o niedocenianiu kozackiego żywiołu. Przez kilka ostatnich lat moja historyczna wiedza na tematy polsko-ukraińskie wzrosła jednak w sposób znaczący. Dzieliłem się nią z moim interlokutorem dość chętnie, co skutkowało tym, że jeśli z jego ust padało już słowo na „k”, to było ono wypowiadane zdecydowanie ciszej i nie było naznaczone emocjami, a refleksją. Mirek lubił mieć wszystko czarno na białym, więc dostał ode mnie kilka numerów „Szkoły Nawigatorów”, a gdy nawiązywałem do jakiejś konkretnej książki, to starał się zapamiętywać lub notował tytuł i nazwisko autora. Dziś usłyszycie jedną z takich historii.

Aby ją rozpocząć, po raz kolejny sięgnę, do mojej ulubionej części trylogii Edwarda Mierzwy, na podstawie której napisałem tekst, który się chyba nie zestarzał p.t. „Wszystkie groby prowadzą do Rzymu”. (s. 232-233)

Książka Mierzwy dotyczy relacji Anglii i Polski w okresie rewolucji purytańskiej, oto jej ważny fragment:

„Polskie społeczeństwo, ciężko doświadczone powstaniem kozackim na Ukrainie, było szczególnie wzburzone faktem, że Chmielnicki utrzymywał kontakty z Cromwellem, zyskując jego poparcie. Za szczególnie obelżywy uznano list Cromwella, w którym tytułował Chmielnickiego „odnowicielem grecko-ortodoksyjnej wiary”, „biczem bożym na Polaków”, „burzycielem papieskich błędów” itd. W zachowanym w Bibliotece im. Stefanyka we Lwowie (dawn. Ossolineum) dokumencie p.t. Tytuł od Angielczyków Chmielnickiemu dany… przywódca powstania kozackiego nazywany jest: „… z Bożej i Jezusa łaski generalissimusem i wyznania greckiego imperatorem, wszystkich kozaków zaporoskich generałem, opoką przeciw szlacheckiej Polsce, pogromcą i prześladowcą heretyckiego antychrysta rzymskiego i Żydów”.

To bardzo znamienny urywek, bowiem odsłania listę pokus kierowanych w stronę Chmielnickiego. Jest to oferta ustanowienia państwa w oparciu o władzę wojskową i umocnioną przez ortodoksyjną wiarę. Dodajmy, że wiara miała być budowana na gruzach innej wiary, pogromieniu i prześladowaniu „antychrysta rzymskiego i Żydów”. Nie wiem, czy ten komunikat wybrzmiał dostatecznie jasno, więc go podkreślę. Chmielnicki dostał zielone światło na budowanie swojego państwa w oparciu o ostateczne rozwiązanie kwestii rzymsko-katolickiej i żydowskiej. Jak wiemy Chmielnicki tę próbował tę ofertę realizować, co mieliśmy okazję poznać choćby z relacji „Bagno głębokie”.

Ten fragment z listem Cromwella jest świetnym kawałkiem, by przemyśleć kwestię pokusy do uogólnień. Pierwsze z owych uogólnień można by skwitować twierdzeniem, że Londyn wbił wiekowy klin między Rzeczpospolitą a Kozaków. Fajna teza tyle, że nie do końca prawdziwa, bowiem część owego Londynu, czyli dynastia Stuartów była wspierana przez Jana Kazimierza, choćby przez to, że nałożył na Szkotów i Anglików podatek mający wspomagać sprawę angielskiej dynastii.

Druga ciekawa kwestia to kozacki antysemityzm. Wiemy, że krwawe ekscesy z czasów rebelii Chmielnickiego ewidentnie do tej definicji pasują. Pytanie jednak, jak traktować sugestię Cromwella, by tych pogromów Chmielnicki dokonał? Czy to nie jest antysemityzm w najczystszej postaci? No okazuje się, że chyba nie, bowiem na portalu Polskiego Radia znajdujemy taki oto komunikat, który w tak zwanej oficjalnej wersji historii, nie jest wcale komunikatem wyjątkowym:

„W czasie swego protektoratu Oliver Cromwell wprowadził wiele reform, m.in. rewizję parlamentu, cenzus majątkowy do zasiadania w parlamencie, zawarł pokój z Portugalią i Holandią oraz sojusz ze Szwecją. Zaprowadził tolerancję wyznaniową (pozwolił wrócić do Anglii Żydom, których wygnał król Edward I w XIII w.), zapewnił ład wewnętrzny dzięki powołaniu policji”.

Tu co bardziej skłonni do uogólnień nawigatorzy, mogą wpaść w tak zwany stupor. No bo jak to, ten, który nakłania do pogromów i do nietolerancji, zaprowadza u siebie „tolerancję wyznaniową”?

Kto jest w tej układance siewcą zła, a kto obrońcą tolerancji musicie sobie ocenić sami. Ja mogę tylko dopowiedzieć, że wraz z exodusem (często ostatecznym) „ukraińskich” Żydów, jeden szlak handlowy przestał funkcjonować i to jest chyba jedyne (jak do tej pory) uogólnienie, na które możemy sobie pozwolić.

Żeby zwrócić uwagę na pewne mechanizmy, wobec których powinniśmy wykazać się czujnością, podam inny przykład. Armia litewska, za którą w roku 1683 odpowiadał Kazimierz Jan Sapieha formowała się na tyle długo, że nie zdążyła pomóc królowi Janowi III Sobieskiemu w odsieczy Wiednia. Jej szlak bojowy rozpoczął się już w Rzeczpospolitej a skończył na Orawie. O tym jak wyglądał, niech świadczy krótki cytat z pracy Waldemara Ireneusza Oszczędy „Rok 1683 na Słowacji czyli jesienna kampania Sobieskiego”:

„Armia litewska w końcu zakończyła zaciąg i wyruszyła na południe na spotkanie z Sobieskim i armią Korony. Zanim Litwini przybyli pod Kraków i rozłożyli tabory, zdążyli porządnie zniszczyć i splądrować ziemie polskie leżące na trasie ich przemarszu”.

Potem „Litwini” dzielnie kontynuowali swoją rozbójniczą misję na Orawie, długo przy okazji klucząc, by za wcześnie nie spotkać się z rozgniewanym królem. Podejrzewam, że wnikliwy przegląd korespondencji Sapiehy także mógłby przynieść ciekawe efekty i listę zaleceń dotyczących budowy silnego niepodległego litewskiego państwa. I tu także mogłaby się pojawić pokusa do uogólnień, że wsparcie idei samodzielnej Litwy płynęło z Londynu albo Sztokholmu. Może i tak, ale nie była to z pewnością ta część Londynu, która trwała przy Karolu II Stuarcie. To tyle, jeśli chodzi o pokusę do uogólnień.

Druga pokusa to wnikanie w głębię duszy. Posługując się valserowską frazą można tę postawę nazwać hamletyzowaniem nad kupą gówna. Co mam dokładnie na myśli? Otóż nawiązując do toczących się tu dyskusji, niektórzy rozważają możliwość tak zwanej ewakuacji. Ja zadam czysto techniczne pytanie, przed czym chcą uciekać? Skoro nie bali się tysięcy pracujących u nas Ukraińców, to chyba nie przed nimi? Co prawda jest tu ich teraz dwa, a może trzy razy więcej, tyle że to są kobiety, staruszkowie i dzieci. To przed nimi mamy uciekać? Przecież ci "groźni", którzy mogą nosić broń, pojechali by ją rzeczywiście nosić i nie noszą jej w bieszczadzkich lasach.

Kolejny raz zadam pytanie. Przed czym uciekać? Czego się bać? Odpowiedź jest prosta – Kacapów, którzy gdy się pojawią, to zrobią nam z tyłków jesień średniowiecza. Niektórzy powiedzą, że trzeba się z nimi układać, bo są ostoją konserwatyzmu i ochronią nas przed LGBT, polityczną poprawnością i zgniłym zlaicyzowanym zachodem. Już widzę, jak na straży tych cnót stają rzezimieszki Kadyrowa? Na nich trzeba nam czekać? Z nimi się układać? A może właśnie tych strażników konserwatyzmu i naszej cywilizacji się lękamy i przed nimi chcielibyśmy uciec?

Warto przypomnieć inne kwestie. Do tej pory jesteśmy dumni z tego, że w 1956 roku pomagaliśmy Węgrom i za hańbę uważamy czołgi wysłane do Czechosłowacji przez Jaruzelskiego. Jesteśmy dumni z tego, że potrafimy oddzielić dobro od zła. Jeśli komuś w podobnym rachunku sumienia ma pomóc historia o lichwiarce zabitej siekierą, to proszę niech ją sobie czyta i umacnia się w swoich moralnych wyborach. Niech jednak pamięta i o mordach w Czeczenii i o zabójstwach na zlecenie i niech sobie przypomni o zhańbionych pośmiertnie ofiarach ze Smoleńska. Gdzie tu dylemat, kto bardziej na tę siekierę zasłużył?

To jasne, że ludzie mogą się trwożyć, ulegać strachom bądź lękom. Jeśli jednak ma coś nas podnieść na duchu to właśnie obraz samego Putina, który rozmawia ze swoimi kamratami przez dwudziestometrowy stół. Czerpmy odwagę z takich właśnie obrazków:

źródło na prawie cytatu: https://bi.im-g.pl/im/b2/cf/1a/z28112818IBG,14-02-2022--Moskwa--Wladimir-Putin-i-Siergiej-Lawr.jpg

Kto siada do stołu ze swoimi bliskimi i żegna się krzyżem, wie co oznacza taki obrazek. To jest obraz strachu przed utratą doczesnego życia, bo w tym kolejnym nie ma się szans na łaskę!

Wiem, że wcześniej przestrzegałem przed pokusą do uogólnień. Tu jednak pokuszę się o uogólnienie własne: Bojaźń doczesna to przedsionek strachu przed wiecznym piekłem i nie zaradzi jej nawet szwajcarska gwardia, gdy ktoś jest papieżem diabła.

Oto kolejny fragment z książki E. Mierzwy – pismo pewnego angielskiego dyplomaty:

„Słyszałem, że Cromwell z każdym dniem staje się coraz bardziej znienawidzonym przez wszystkie grupy społeczne w Anglii i obmyśla jak tu pozyskać szwajcarska gwardię i wydaje na ten cel środki zebrane na pomoc bezdomnym protestantom. (…) Cromwell pertraktował 3 miesiące ze Szwajcarami, ażeby zwiększyli jego osobista gwardię do 5000 (sic!), ponieważ nie ufa swej własnej armii, gdyż ta jest generalnie przeciwna jego zamiarom i byłby od niej uzależniony, jak Turcy od swych janczarów” (s. 238)

Dla przypomnienia ostatnie linijki dotyczące Cromwella z polskiej Wikipedii:

Oliver Cromwell był niechętny Polsce ze względu na jej katolicyzm i ustrój demokracji szlacheckiej. Nakłaniał w związku z tym protestanckiego króla Szwecji Karola X Gustawa do wojny, wzywając go, aby utrącił róg (Polskę) na głowie bestii (Kościoła katolickiego). Przyczynił się w ten sposób do najazdu szwedzkiego na Rzeczpospolitą w 1655 (…).

3 września 1658 (…) Oliver Cromwell, lord protektor Anglii, Szkocji i Irlandii zmarł. Przedwcześnie postarzały, być może otruty, miał wypowiedzieć słowa: „Dzieło moje skończone”. Utrwalił wszystkie zdobycze tego okresu, zmieniając na stałe oblicze Anglii, która od tej pory właściwie jemu zawdzięcza pozycję jednego z najważniejszych mocarstw świata [potrzebny przypis].

Skoro potrzebny jest przypis, to ja zamiast niego wstawię pośmiertny odcisk twarzy Cromwella:

źródło:

https://sothebys-md.brightspotcdn.com/dims4/default/df2774d/2147483647/strip/true/crop/1500x2000+0+0/resize/2048x2731!/quality/90/?url=http%3A%2F%2Fsothebys-brightspot.s3.amazonaws.com%2Fmedia-desk%2Fd7%2Fea%2Faeb7e73f4762abfaf4b86bfc379e%2Fl22306-c4r7j-4a-t2.jpg

 

Proszę Szlachetnego Nawigatorstwa. Wszystkie pieniądze, które zbiorę ze sprzedaży z makulekturowego konta w miesiącu marcu, przeznaczę na pomoc dla ludzi, którzy nie zawahali się by bronić swoich domów. Z książkami trudno się ucieka, więc nie jest to propozycja skierowana do wszystkich.

Z pieniędzy rozliczę się przed Wami wszystkimi (skan przelewu). Chcę je wpłacić na Caritas, chyba, że ktoś z Nawigatorów przedstawi lepszą opcję. To co się uzbiera z kieszeni własnej uzupełnię do okrągłej kwoty. Do wystawionych książek dołączę dzisiejszy wpis. Nie obiecuję, że wystarczy mi filatelistycznych znaczków pochodzących z Ukrainy. Proszę powstrzymanie się od uwag, że nie doceniam Dostojewskiego. Lepiej po prostu go wylicytować. Poza tym są tam i inne książki, dosyć mi bliskie, więc Dostojewski na jakość towarzystwa narzekać nie powinien. Gdyby wystawionych książek zabrakło, to jeszce ich trochę dorzucę. Jest kilka starych nawigatorów i makulekturowych staroci. Dzieci obiecały, że pomogą z pakowaniem.

Także NIE MA STRACHU!!!!!

https://allegro.pl/uzytkownik/makulekturapl

P.S. Ten mój znajomy Ukrainiec umarł po długiej chorobie w ubiegłym roku. Nie był pewny, jakim politykiem okaże się być Zełenski. Myślę, że byłby dziś z niego dumny, choć uważał, że trudno będzie o przywódcę równie odważnego jak Lech Kaczyński.

Sądze, że dni najtrudniejszych wyborów i prób jeszcze przed przezydentem Ukrainy. Weźmy to pod uwagę.

P.S. 2 Na razie książka  E.Mierzwy i tomy Dostojewskiego idą łeb w łeb (po 2 złote)



tagi: ukraina  dostojewski  chmielnicki  makulektury  cromwell  pokusy 

betacool
3 marca 2022 15:52
43     2871    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @betacool
3 marca 2022 16:12

Dorzuce do tego kopie ukraińskich bankntów z poprzedniej serii (nie tych, co obecnie są w obiegu). Daj na priv adres do wysyłki (paczkomat) a prześlę z 30 kopletów

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @betacool
3 marca 2022 16:31

Tych troli jest masa, nie spodziewałem się, że tak wielu. To jest niepojęte. Gdyby weszli do nas  byłoby pozamiatane w dwa dni.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @betacool
3 marca 2022 16:35

Pod tym linkiem nic nie ma 

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
3 marca 2022 16:43

 

 

Najprawdopodobniej Allegro zablokowało konto. Jestem za kółkiem więc dam znać jak dojadę. 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @betacool
3 marca 2022 17:25

Więcej nie będę, tylko ten jeden raz

zaloguj się by móc komentować



betacool @gabriel-maciejewski 3 marca 2022 16:31
3 marca 2022 17:52

Niech ci szefowa dorzuci za pełen etat sprzątacza. Pozdrowienia dla szefowej.

zaloguj się by móc komentować


betacool @betacool 3 marca 2022 16:43
3 marca 2022 17:54

Odszczekuję. Coś tam jednak działa.

zaloguj się by móc komentować

betacool @maria-ciszewska 3 marca 2022 17:25
3 marca 2022 17:55

Przepraszam, czy to możliwe że on skkrywa swą męskość?

zaloguj się by móc komentować

betacool @bolek 3 marca 2022 17:29
3 marca 2022 18:01

Wow! 60:2 dla Edwarda Mierzwy. On bardzo nie lubił Polaków za duchową wyniosłość ale do tego może dojśc realna wycena...

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 3 marca 2022 16:31
3 marca 2022 18:15

Tak...

...  to  jest  INWAZJA  troli  !!!

zaloguj się by móc komentować

betacool @Pioter 3 marca 2022 16:12
3 marca 2022 18:15

Odpowiedź na poczcie SN.

Dzięki

zaloguj się by móc komentować

betacool @Pioter 3 marca 2022 16:12
3 marca 2022 18:15

Odpowiedź na poczcie SN.

Dzięki

zaloguj się by móc komentować

Paris @betacool
3 marca 2022 18:26

Swietny  wpis...  naprawde  extra  !!!

 

A  co  do  pana  Mirka,...

...  coz,  moze  i  on  bylby  szczesliwy  dzisiaj  z  postawy  Zelenskiego,  ale  mnie  to  do  szczescia  z  powodu  postawy  "mojego  prezydEta"  i  calej  "wadzuni"  dzis  "zjednoczonej"  -  to  naprawde  DALEEEKO,... 

...  jak  sie  jest  wielokrotnie  OSZUKIWANYM,  ZDRADZANYM  -  to  CHUCHA  SIE  NA  ZIMNE,  robi  swoje  i  co  trzeba,...  i  prosi  Pana  Boga  o  zmilowanie  !!!   

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @betacool 3 marca 2022 17:55
3 marca 2022 18:42

A czy on może cokolwiek skrywać?

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @betacool
3 marca 2022 19:39

Jeśli mogę zasugerować to o wsparcie Sióstr Benedyktynek z Żytomierza. Razem z Karmelitankami zostały na Ukrainie by pomagać poszkodowanym w wojnie.

http://benedyktynki.pl/dar-serca-dla-ukrainy/

zaloguj się by móc komentować

betacool @Paris 3 marca 2022 18:26
3 marca 2022 20:09

Dzięki za dobre słowo.

A tutaj można dla odmiany pochuchać na gorące i prosić o zmiłowanie:

 

zaloguj się by móc komentować

betacool @maria-ciszewska 3 marca 2022 18:42
3 marca 2022 20:10

W sumie nie. Cała prawda leży na stole.

 

zaloguj się by móc komentować

betacool @OdysSynLaertesa 3 marca 2022 19:39
3 marca 2022 20:14

Pasuje.

Na razie dzięki pani Joannie mamy 75 zł + 62 z nie zakończonej jeszcze licytacji, czyli 127 zł.

Jak obiecałem zoakrąglam do trzech zer, czyli mamy pierwszy tysiąc, ale marzec jest długi...

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
3 marca 2022 20:19

Wrzuciłem egzemplarz "Buki u psyhiatry", gdyby ktoś reflektował.

https://allegrolokalnie.pl/oferta/lukasz-swiecicki-buka-u-psyhiatry-22o

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool 3 marca 2022 20:19
3 marca 2022 20:19

Wystawiłbym na licytację egzemplarz z autografem, ale jest z imienną dedykacją...

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
3 marca 2022 20:42

Dzięki Gorim!

75+62+45=182.

Kroczek w stronę dwóch tysięcy.

zaloguj się by móc komentować

Dafi @betacool 3 marca 2022 20:09
3 marca 2022 20:58

No jak wytłumaczyć?Nie móg im Putin podpowiedzieć,że to winna polityka klimatyczna UE i podesłać taką ulotkę:Normalnie strasznie miesza zamiast ujawnić im prawde.

zaloguj się by móc komentować

betacool @Dafi 3 marca 2022 20:58
3 marca 2022 21:08

Na razie Rosja nie jest w Unii, więc ta prawda to taka "trzecia tischnerowska" by była.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski 3 marca 2022 16:31
3 marca 2022 21:29

i byłaby wielka lechia od morza do morza - imperium słowiańskie nowego/starego typu no i prawdziwy/autentyczny/wyczekiwany komunizm po dwóch pięciolatkach

zaloguj się by móc komentować

betacool @qwerty 3 marca 2022 21:29
3 marca 2022 22:32

I nawigowanie po bezkresnych oceanach kłamstwa...

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
3 marca 2022 22:36

Dzięki panie Krzysztofie. Buka zabukowana....

Na dziś zbliżamy się do trzech stów, czyli drugi tysiąc coraz bliżej. Jutro postaram się powstawiać kolejne książki.

zaloguj się by móc komentować


jestnadzieja @betacool
4 marca 2022 07:54

Dzien dobry,

Caritas jak najbardziej.

Jesli jednak ktos chcialby bezposrednio wesprzec konkretne miejsca, to podpowiadam Nawigatorom, ze mozna na przyklad braci Kapucynow z Prowincji Krakowskiej, ktorzy prowadza w Ukrainie 9 parafii. Brat Blazej Suska codziennie wysyla szybka relacje do Polski. W ich klasztorze w Kijowie chroni sie teraz w podziemiach ok.100 osob. 

Tutaj relacje brata Blazeja, "szefa" calej kustodii Ukrainy i Rosji, taka jest teraz ich codziennosc.  Ciekawostka: bracia przelozeni klasztorow (gwardiani) pelnia teraz funkcje komendantow WOT dla swoich wspolnot, wspolpracownikow i ludzi, ktorzy u nich sie schronili.  

 

http://www.wroclaw.kapucyni.pl/nowa/index.php/component/k2/item/1746-relacje-kapucynow-z-ukrainy

 

 

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
4 marca 2022 20:21

Na razie licznik zbiórki się nie zmienił. Zeszły 4 książki, a dwie są licytowane. Niestety Dostojewski zaliczył totalny falstart. Wrzuciłem 4 nowe, ale w przeważającej częsci stare ksiązki. Dwie to nauki księży Dąbrowskiego i Załęskiego, o których miałem okazję już kiedyś pisać. Kazania księdza Dąbrowskiego to była makulektura nr 2.

http://betacool.szkolanawigatorow.pl/odnaleziony-skarb-opactwa-w-tyncu

Teraz jest nieco inne wydanie i bez karty bibliotecznej z Tyńca, ale tekst sprzed wielu lat dotyczy tworzenia domowych bibliotek i jest nadal aktualny. Te biblioteki sa po to, by choćby raz w życiu móc zdecydowanie powiedzieć "Półka jest moja!" - to taki tekst, który dziś na forum spodobał mi sie najbardziej (odpowiedź na ten tekst także).

Jest też rewelacyjna książki Antona Zischki "Nafta rządzi światem". Tytuł aktualny do dziś. Czyta się jak opowieść kryminalno-szpiegowską, a to przeciez fakty, o których dziś mało kto ma pojęcie. Jeszcze o niej nie zdązyłem napisać. Może nie powinienem tracić tyle czasu na komentowanie?

Ostatnia pozycja to tomik J.M. Rymkiewicza "Wiersze polityczne". Niedawno Toyah miał za złe Gazowni, że śmierć pana Jarosława zamilczała. Niech przeczyta wiersz, który zamieścilem do oferty tego zbioru i wszystko będzie jasne.

Gdyby ktos wybierał więcej pozycji, to tylko przy jednej zaznaczamy koszt dostawy, przy pozostałych odbiór osobisty. Będę wiedział o co chodzi.

Idę pakować książki już sprzedane. Niestety kurier odbierze je dopiero po weekendzie.

https://allegro.pl/uzytkownik/makulekturapl

Tyle...

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool 4 marca 2022 20:21
4 marca 2022 20:25

Aha. Paczkomaty są tańsze i szybsze....

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
8 marca 2022 21:13

Pierwsze paczki z książkami i wkładką od Piotera już w drodze.

Dziś dzięki panu Mariuszowi nastąpił "hurtowy" łyk Nawigatorów i konto zbiórki urosło o 400 zł. Dostojewski na aukcji też sobie coraz śmielej radzi. Tak jak obiecałem książkową zbiórkę skończymy w ostatni dzień marca. Dziś Julia szpera w swoich starych dziecięcych skarbach. Ciekawe, co zechce odpuścić.

 

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
10 marca 2022 11:40

Udało NAM się na razie uzbierać prawie 800 złotych. Podziękowania za licytację dla pana Antoniego.

Spróbuję dziś dodzwonić się do Żytomierza z pytaniem, czy przelew ma szanse na dotarcie, jeśli tak to wyślę przelew na pierwszy tysiąc. Mam nadzieję, że uda się zebrać drugi.

Dzięki raz jeszcze.

 

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @betacool 10 marca 2022 11:40
11 marca 2022 21:08

Siostry przeniosły się do Lwowa

lwowską wspólnotę można wspierać finansowo przelewami z użyciem tych danych:

Opactwo Benedyktynów
Mickiewicza 6
64-010 Lubiń
Nr konta Bankowego: 54 1600 1462 1842 0189 1000 0003
Dla przelewów z zagranicy: IBAN: PL54 1600 1462 1842 0189 1000 0003
BIC: PPABPLPK
Tytułem: Pomoc dla uchodźców

zaloguj się by móc komentować

betacool @OdysSynLaertesa 11 marca 2022 21:08
11 marca 2022 21:13

Dzięki za zaangażowanie.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @betacool 11 marca 2022 21:13
11 marca 2022 21:56

Czekałem na wiarygodną informację... Dzięki Bogu nic im nie jest

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
11 marca 2022 22:18

Książka E.Mierzwy trafi do Agnieszki, czyli poza Polskę, pani Maria wylicytowała 3 bardzo dobre przedwojenne książki za 140 zł, a Książkowiec "Wiersze polityczne" J.M.Rymkiewicza za 2 (dwa) złote.

Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję.  W weekend zamieszczę szczegółowe zestawienie.

Dziękuję Piotrowi za banknotowe  dodatki.

 

 

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool
11 marca 2022 22:22

Poprawka:

Książka E.Mierzwy i 3 bardzo dobre przedwojenne książki  trafią do Agnieszki, czyli poza Polskę. W sumie Agnieszka wylicytowała 4 z pięciu książek za 230 zł.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować



zaloguj się by móc komentować